W Uspallata zjedlismy bardzo obfity obiad.Biffe de Chorizo, Empanadas, pomidory, itd. Z Uspallaty przejazd na granice z Chile. Bardzo mila obsluga na granicy. Masa papierkow, ale mili pogranicznicy. 30 minut. A potem... piekny przejazd serpentynami po asfalcie. Szybka, agresywna jazda po genialnych asfaltach. Ladujemy dosc pozno (21.30) w hotelu Inca w Les Andes.